Jedność w różnorodności
„Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, (…).
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania, (…). Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: „Synu, czemuś nam to uczynił? (…). On im odpowiedział: „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany”. Łk 2,42-50

Patrząc na Świętą Rodzinę możemy nauczyć się, jak tworzyć jedność w miłości do innych. Szacunek jest jedną z najważniejszych cech miłości, szacunek dla niepowtarzalności i jedynej osobowości drugiego. Jeżeli kocham, to chcę, aby ten drugi był coraz bardziej sobą, potwierdzam go w tym, co mnie od niego różni. Miłość przemienia różnicę w harmonię, nie przez ujednolicenie czy zniszczenie jej, ale przez przyjęcie i szacunek do niej.